poniedziałek, 4 listopada 2013

Gulasz z papryką


i wcale nie kojarzy mi się z Węgrami. 

Zawsze jak zaczynam przygotowywać to danie, otwieram po kolei wszystkie pudełeczka z przyprawami na myśl przychodzi mi Turcja. Kraj pachnący mieszanką wszystkich przypraw. Turcja to raj dla miłośników gotowania. Każdy odwiedzający ten kraj ma szanse zaopatrzyć się w produkty jakich u nas nie znajdzie. Bez papryki, oregano i innych ziół nie ruszam do domu... smak zupełnie inny niż ten który znałam. Polecam to jedna z najlepszych pamiątek jaką można przywieść poza oczywiście winem. A odpowiednio przywieziona ilość pozwoli nam wspominać wakacje przez cały rok :)









Kupuję:

mięso 0,5 kg
3 papryki
Opcjonalnie cebula
sól morska, świeżo mielony pieprz, ostra papryka, zioła
1 łyżeczka mąki pszennej
koncentrat pomidorowy











Bazą dla gulaszu jest mięso - jak dla mnie dowolne - wołowe, wieprzowe, drobiowe.
Pokrojone mięso wrzucam na gorący tłuszcz, posypuję tradycyjnie 1 łyżeczką mąki ( odradzam odchudzającym się :) ). Dodaję sól morską, świeżo mielony pieprz, ostrą paprykę, zioła - oregano, majeranek, kolendrę. Można dodać cebulę. Po chwili smażenia zalewam niewielką ilością wody i duszę pod przykryciem przez kilka minut w zależności od rodzaju mięsa.W razie potrzeby dolewam wodę. Pokrojoną w paseczki paprykę dorzucam do mięsa. Lubię żeby było kolorowo, więc najlepiej kupić 3 papryki zieloną, czerwoną i żółtą.
W trakcie gotowania ponownie przyprawiam sos, w szczególności sporą ilością ziół. Dodaję troszkę koncentratu - 1 lub 2 łyżeczki.Po kilku minutach sprawdzamy miękkość mięsa i papryki. Na koniec można dodać mąkę i zagęści sos, jednak zawsze z tego rezygnuję.
Z czym jemy? Z ziemniakami, ryżem lub kaszą i  ogórkami.
Łatwizna.


2 komentarze: